Witam Was! Dzisiaj przygotowałam dla Was nie powalającego ilością posta jeśli chodzi o pracę, ale mam nadzieję, że mimo wszystko wpadnie Wam coś do gustu. Myślałam, że po takiej przerwie nie będę wiedziała za co się zabrać, ale jakoś sprawnie mi wszystko poszło...no w miarę.
Dalsza część lipca zapowiada się nam słonecznie, więc mam nadzieję, że nie rozleniwię się po raz kolejny. 3-majcie kciuki! Niestety w tym tygodniu nie zdążę nic dla Was zrobić bo będę pomagać w stajni, w wolontariacie. Mimo wszystko postaram się coś wrzucić.
Jeśli chodzi o pracę w dzisiejszym poście to pokusiłam się po raz kolejny zrobić ikonki. Nie ukrywam, że nie bardzo wiem jak się do nich zabierać, więc dajcie znać co o nich sądzicie. Na wielu blogach widziałam takie cudne ikonki, naprawdę co potrafią zrobić ludzie z tak małą powierzchnią, że tylko pozazdrościć!
Jeden z nagłówków jest zrobiony w trochę innym stylu. Jeśli chcecie to również napiszcie co o tym sądzicie. Ja od niedawna zaczęłam lubić takie wersje nagłówków. Wbrew pozorom chyba więcej jest przy nich pracy. jednak wydaje mi się, że jest troszkę za pusto i napisy powinny odkrywać tu większą rolę, ale spokojnie mam pomysł na kolejne ^^
Reszta prac jest raczej klasyczna. Polubiłam niedawno minimalistyczne koloryzację. Pracę są delikatniejsze...może to dlatego, że koloryzację nie są za bardzo moim atutem?
Nie przedłużając, zapraszam Was do obejrzenia i pozostawienia jakiegoś śladu po sobie!
|FOLLOWTD|
Przed pobraniem czegokolwiek zapoznaj się z regulaminem
Twoje ikonki są minimalistyczne i bardzo urocze! Zwłaszcza ta trzecia w górnym rzędzie najbardziej przykuła moją uwagę ;) Również ten rodzaj grafiki jakoś nigdy mi nie leżał (podobnie jak bannery), tak że to, jak niektórzy graficy potrafią sporządzić takie dynamiczne, pełne detali i niebanalnych efektów maleństwa, pozostaje dla mnie wciąż czarną magią.
OdpowiedzUsuńPierwsza sygnaturka ma ciepłe, delikatne kolory i urzekła mnie swego rodzaju delikatnością. Napis, układ modelek, dobranie stocków - wszystko wyszło perfekcyjnie!
Podziwiam cię za tworzenie takich headerów - ja, choć parę razy próbowałam, nigdy nie byłam w 100% zadowolona z moich efektów prób wykonania czegoś takiego. Zazwyczaj wychodził mi jeden wielki chaos, a stocki kompletnie nie pasowały do siebie ani tematycznie, ani kolorystycznie, nawet po nałożeniu koloryzacji.
A ten pierwszy nagłówek, jak tak na niego patrzę, również mógłby świetnie się prezentować jako tapeta, gdyby miał ciut większe rozmiary ;D
Super, że tak szybko pojawiła się kolejna notka, oby tak trzymać! <3 :D
Dziękuję za miłe słowa <3 Bannery to też coś co nie jest najłatwiejsze do zrobienia. Jeśli chodzi o układy stocków to zauważyłam, że czym mniej, to lepiej (choć nie zawsze ;)) Polecam też używanie stocków już wyciętych jeśli wiesz o co mi chodzi. Krawędzie wtedy są "czyste" bez żadnych poświat i według mnie też lepiej wygląda.
UsuńPozdrawiam ciepło!